top of page

Mak

ciasto

2,5 dkg drożdży

1 szklanka mleka

1/2 szklanki cukru

1 łyżka masła

3 jajka

1/2 kg mąki

sól

mak

1/4 kg maku

miód - kilka łyżek

2 białka

łyżka masła

olejek migdałowy

skórka z 1 cytryny

rodzynki, skórka pomarańczowa, orzechy, migdały ...



duża blacha


Mak prawdopodobnie pochodzi z Azji Mniejszej lub zachodniej części basenu Morza Śródziemnego. (Źródło: wikipedia.org)

Opium, morfina, kodeina ... proponuję niewinne rogaliki


Ciasto

Drożdże rozcieram w garnuszku z 2 łyżkami cukru. Dodaje ciepłe mleko i pół szklanki mąki. Starannie wszystko mieszam, by nie było grudek. Przykrywam ściereczką. Stawiam w ciepłym i cichym miejscu na pół godziny.

Żółtka ucieram z resztą cukru. Wsypuje do miski pozostałą mąkę. Dodaję do niej wyrośnięty rozczyn drożdżowy i utarte z cukrem żółtka. Stopniowo dodaje roztopione masło. Ciasto wyrabiam tak, aby do środka dostało się jak najwięcej powietrza. Wyrobione ciasto powinno mieć gładką i lśniącą powierzchnię, odstawać od ręki i naczynia. Gdy już osiągnie taki stan, przykrywam je i ustawiam w ciepłym i cichym miejscu do czasu, gdy podwoi swoją objętość.

Gdy ciasto wyrośnie, odrywam je po kawałku (około 1/4 ciasta). Na posypanej mąką stolnicy wałkuję ciasto w kształt prostokąta o grubości palca. Tak przygotowany prostokąt kroję nożem wzdłuż na pasy szerokości około 10 cm. Następnie pasy dzielę na trójkąty.


Mak płuczę, odcedzam, zalewam wrzątkiem i trzymam na ogniu tak długo, aż mak da się rozetrzeć w palcach. Odcedzam przez gęste sito i mielę 2 razy przez maszynkę z gęstą siatką.

Mak wkładam do rondla na stopione masło, dodaję miód, skórki z cytryny i pomarańczy, orzechy, migdały, olejek migdałowy. Smażę ok kwadransa, ciągle mieszając. Teraz dodaję pianę z białek. Na ciasto wykładam przestudzoną już masę.


Na środek każdego trójkąta wykładam przygotowany mak i zawijam, zaczynając od podstawy trójkąta. Zawijam, wyginam w rogalik, smaruję rozmąconym jajkiem, posypuję ziarnami maku i gotowe.

Mak


I do piekarnika rozgrzanego do ok. 200 stopni na jakiś kwadrans ...

Smacznego!

bottom of page